Makrokosmos - czyli o małości człowieka we wszechświecie, o flisaku, który uratował Toruń i o pysznych piernikach.

Zwykły piątek może być niezwykły, czasem jakiś dzień w prosty sposób może nas zaskoczyć... Wczesna pobudka nie była tak straszna jak w innych sytuacjach. Toruń przywitał nas pięknym słonecznym dniem.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Krzywej Wieży oraz Domu Artusa. Następnie na Starym Rynku mogliśmy poznać historię flisaka, który uratował Toruń przed zarazą i chorobami, wyprowadzając z miasta żaby, które zajęły całe miasto. Niezwykłą atrakcją dla nas była wizyta w Planetarium i emisja filmu "Makrokosmos". Mogliśmy przenieść się w niezwykłą  podniebną podróż. Ale to nie wszystko, później było następne zaskoczenie... Panią Magdalenę Gessler znają prawie wszyscy. Tym większe było nasze zaskoczenie, że mogliśmy poznać miejsce gdzie odbywały się Kuchenne Rewolucje. Obiad w "Gęsiej Szyi "był pychotka. A po obiedzie... zwiedzaliśmy Dom Mikołaja Kopernika. Tutaj też dało poczuć się atmosferę małości człowieka we wszechświecie. Ale na tym atrakcje się nie zakończyły. Największa niespodzianka nadal czekała. Muzeum Piernika to miejsce niezwykle klimatyczne, wita zapachem miodu, imbiru, cynamonu. Uczniowie mogli poznać przepis na pyszne pierniki oraz własnoręcznie je wykonać. Był też czas na zakup Toruńskich słodkości oraz pamiątek. W drodze do autokaru mijaliśmy Wisłę gdzie mogliśmy zrobić ostatnie pamiątkowe zdjęcia.

Jak było? To ocenią uczniowie, kadrze opiekującej się uczniami podobało się bardzo, chciałbym podziękować wszystkim za niezwykłą atmosferę, uczniom za zdyscyplinowanie, szczególne podziękowania dla GKRPA za pomoc finansową w organizacji wycieczki. Opiekunowie wycieczki: Pani Sylwia Świońć, Barbara Radziwolska, Stanisława Walaszczyk, Bożena Molska.

>> GALERIA ZDJĘĆ <<