Czas podsumowań
Jeden ołówek, kilkanaście kredek - to mało czy dużo?... Zależy dla kogo. Mam nadzieję, że dla sudańskich uczniów to będzie bardzo wiele - nie tylko przedmiot (może trochę egzotyczny) do pisania, ale też znak, że ktoś o nich pomyślał, pochylił się na chwilę nad ich trudnym życiem.
Czternaścioro z Was, Kochani Uczniowie, wsparło akcję "Dla Sudanu Południowego". Na tle wszystkich dzieci w naszej szkole to mało czy dużo? Zależy, jak na to spojrzeć...
Jeśli jeden z Was pyta, dlaczego nie organizujemy takiej zbiórki dla potrzebujących z Polski, to akcja przynosi oczekiwane efekty. Bo podjęłam się jej nie tylko dla uczniów z Sudanu, ale też ze względu na Was - żebyście spojrzeli inaczej na to, co dookoła nas.
Jesteśmy tak samo potrzebni Sudanowi, jak Sudan nam. Jeżeli trzeba i można pomóc komukolwiek - czy jest daleko od nas czy w pobliżu - to po co czekać. Zróbmy to!
Także tym, którzy mówili, że pomogą, ale potem zapomnieli - DZIĘKUJĘ za życzliwość i wrażliwość na potrzeby innych!