Zaproszenie Zespół Nuty i My zwycięzcą ogólnopolskiego konkursu Dobra AURA włącza EKOmyślenie 2024 Akademia z okazji Święta Niepodległości Ślubowanie Pierwszoklasistów

Koncert pod znakiem serdeczności [relacja filmowa]

Drukuj

Realizacja nagrania: Marcin Kmieć

Bynajmniej nie zamierzaliśmy świętować walentynek. Popołudniowy koncert, który odbył się w naszej szkole 2 marca, miał kilka zupełnie innych celów. Przede wszystkim - chcieliśmy nacieszyć się wspólnym śpiewaniem. W trakcie występów wyświetlaliśmy tekst każdej piosenki, by chętni widzowie mogli dołączyć do wokalistów. Zapoczątkowaliśmy w ten sposób (mam taką nadzieję) cykl spotkań i wspólnego muzykowania, które powróci we wrześniu z piosenkami z powstania warszawskiego, w listopadzie z pieśniami legionowymi, a w grudniu -  z kolędami.

Jeżeli ktoś nie uwierzył, że "Śpiewać każdy może...", mógł nacieszyć się słuchaniem naszych małych i młodych artystów, którzy zaprezentowali się wspaniale - a na wyżyny wznieśli się nie tylko jakością wykonania utworów, ale właśnie radością śpiewania i energią. Mogliśmy pochwalić się talentami muzycznymi uczniów szkoły podstawowej i jej absolwentek z gimnazjum, rosnącymi możliwościami szkolnego chóru.  

Koncertowe piosenki  (wszystkie - z jednym "przekornym" wyjątkiem - po polsku) nie były kwestią przypadku. Świadczyły o bogactwie i różnorodności stylistycznej polskiej muzyki rozrywkowej.  Pochodziły w większości z czasów, gdy tekst niósł ze sobą jakieś przesłanie, a czasem wychodził spod pióra poetów. To była kolejna "misja" koncertu - walka o ochronę jakości, sięganie po rzeczy trudne i wymagające, ale rozwijające.

Chcieliśmy wreszcie ostrzec przed tym, że przestaje nas obchodzić, co i dlaczego świętujemy, jakie są nasze korzenie. Jeżeli umknęły w natłoku wrażeń przekazane przez konferansjerów koncertu (Weronikę Zielińską oraz Adama Psztyra)  informacje o walentynkach i sobótce, odsyłam do załącznika tego artykułu - prezentacji przygotowanej przez uczennice klasy VII a. Warto być otwartym na nowości, przenikanie się kultur istniało od zawsze, ale nie oznacza to bezkrytycznego przyjmowania wszystkiego z pominięciem własnego dziedzictwa.

W piątek 2 marca mróz nie zelżał, wielu z nas było zmęczonych po całotygodniowej pracy, ale sala gimnastyczna szkoły zapełniła się widownią. Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę na Jana Kochanowskiego, Mikołaja Reja i Słowiańszczyznę wywołaną z przeszłości, nie liczyłam osób, które włączyły się do śpiewania. Cieszyłam się tym, jak nasi uczniowie potrafią zaangażować się w występ i śpiewałam. Słyszałam tylko, że koncert się podobał. Udało się wywołać po stronie oglądającej i występującej dużo pozytywnych uczuć.  

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli "Słowiańskie walentynki" przeprowadzić. Dziękuję publiczności, która nie zawiodła. W sposób szczególny dziękuję: Pani Elwirze Maciuch - współreżyserce  koncertu, Pani Karolinie Kmieć - za życzliwość  i zrecenzowanie mojego scenariusza, Pani Agnieszce Kozińskiej - za pomoc przy dekoracji i wszystkim artystom - zwłaszcza uczennicom gimnazjum Wiktorii Leśniewskiej i Julii Walaszczyk, które zgodziły się wystąpić pod szyldem "Publicznej Szkoły Podstawowej w Nowej Brzeźnicy" oraz Pani Paulinie Zarzyckiej, która  przejmująco wykonała gościnnie piosenkę "Białe zeszyty".

Danuta Klimczak - reżyser koncertu  

>> prezentacja <<

08.11.2024 - Zaktualizowano kalendarz wydarzeń.
Do przeglądania strony zalecamy przeglądarkę Mozilla Firefox oraz rozdzielczość ekranu 1024x768 lub wyższą. Administrator strony nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów oraz zdjęcia publikowane przez redaktorów strony.
autor_stopka.png
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Nowej Brzeźnicy | Joomla 3 Templates Joomlaskins