Morze to otwarta księga... (dzień trzeci)

Lidia Taranek Kategoria: PSP w Nowej Brzeźnicy

Opublikowano: 03 czerwca 2015 Odsłony: 2186

Dzień trzeci - środa - 27.05.2015 r.

Gdynia to nadmorskie miasto położone w województwie pomorskim, nad Zatoką Gdańską. Jest to miasto powstałe z "morza i marzeń przedwojennego pokolenia Polaków". Od tego właśnie miejsca rozpoczęliśmy naszą wędrówkę trzeciego dnia wycieczki. Zrobiliśmy rundkę wokół Skweru Kościuszki, następnie udaliśmy się na Molo Południowe, będące przedłużeniem Skweru, gdzie mogliśmy podziwiać okręty, statki i jachty, między innymi ORP "Błyskawica", niszczyciel biorący udział w II wojnie światowej obecnie przekształcony w Muzeum oraz żaglowiec – muzeum  "Dar Pomorza".

W następnej kolejności udaliśmy się do Oliwy na koncert organowy. Oliwskie organy słynne są na całym świecie. Zachwyciło nas wspaniałe brzmienie organów, unikalny rokokowy fronton (prospekt) instrumentu wzbudził w nas zachwyt rozmachem i wizjonerstwem projektu oraz precyzją wykonania.

Z Oliwy przejechaliśmy na Westerplatte. Westerplatte jest idealnym miejscem na długie spacery. Spacerując ścieżkami, wsłuchani w słowa pani przewodnik mogliśmy poczuć i zrozumieć co to jest "Bóg, Honor i Ojczyzna". Zobaczyliśmy schrony i bunkry zniszczone po Drugiej Wojnie Światowej, cmentarz poległych w 1939 r. żołnierzy polskich, którzy bronili się dzielnie przez siedem dni przed Niemieckim najeźdźcą oraz Wartownię nr 1, ruiny koszar i Wartownię nr 3. Pełni zadumy i refleksji udaliśmy się pod Pomnik Obrońców Wybrzeża. Szczególne wrażenie zrobiły na nas słowa Jana Pawła II wyryte na tablicy umieszczonej u podnóża kopca z pomnikiem: "Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajdzie też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, obronić - dla siebie i innych".

Po krótkiej przerwie na posiłek udaliśmy się do Gdańska. Ze względu na brak czasu mogliśmy zobaczyć tylko namiastkę tego pięknego miasta, które dla mnie jest niepowtarzalne, wyjątkowe ponieważ posiada duszę, coś tak nieuchwytnego i magicznego, że zapada w pamięć i w serce już na zawsze. Podczas naszej wędrówki mogliśmy podziwiać imponującą architekturę miasta w stylu gotyckim, renesansowym i barokowym. Przeszliśmy Długim Targiem podziwiając Ratusz Głównego Miasta, Fontanę Neptuna, Złotą Kamienicę, Dwór Artusa oraz przepiękne kamienice w kierunku Bazyliki Mariackiej. Ulicą Mariacką, udaliśmy się w kierunku Długiego Pobrzeża. Podziwialiśmy tutaj dawną zabudowę z przedprożami, które zdobią rzygacze, wąskimi i bogato dekorowanymi fasadami kamienic, należących niegdyś do zamożnych kupców i złotników. Zmęczeni, ale pełni nowej wiedzy i wrażeń wróciliśmy na Starówkę na zasłużone lody i gofry.

Po powrocie na kwatery prawie wszyscy marzyli już tylko o ciepłym łóżeczku. Prawie, ponieważ znalazło się dwóch najbardziej wytrwałych wycieczkowiczów, którzy wyruszyli z opiekunem na wieczorny spacer po plaży. Byli to: Szymon Cichoń i Szymon Stanik. Wielkie brawa za wytrwałość!

Ciąg dalszy nastąpi...

>> GALERIA ZDJĘĆ - DZIEŃ TRZECI <<